W części humanistycznej egzaminu, jednym z zadań było napisanie charakterystyki dowolnej postaci z "Kamieni na szaniec" lub "Syzyfowych prac". Tymczasem na Warmii i Mazurach ponad 250 uczniów nie zdążyło zapoznać się z tymi lekturami. W całym kraju lektur tych nie omówiło około tysiąca gimnazjalistów. Teraz mogą mieć problemy z dostaniem się do lepszych szkół. "Nam wolno działać tylko w granicach obowiązującego prawa" - powiedziała olsztyńska kurator oświaty Jolanta Gregorczuk. Ci gimnazjaliści, którzy nie omówili wszystkich lektur i mieli kłopoty z jednym z zadań na egzaminie końcowym, mają dostać z kuratorium specjalne zaświadczenia, które mogą być pomocne przy rekrutacji do szkół średnich. Kurator Gregorczuk podkreśla, że problem nie jest duży, bo dotyczy uczniów jedynie 5 szkół w regionie. Poza tym, tylko w jednym przypadku rodzice prosili o interwencję kuratorium w tej sprawie.