Informacje o tym, że środkiem ulicy na olsztyńskim Zatorzu jeździ nietrzeźwy kierowca, oficer dyżurny otrzymał około godz. 3.00 od policjanta będącego po służbie. We wskazany rejon pojechali funkcjonariusze, którzy na ulicy Kasprowicza zauważyli wskazany przez zgłaszającego pojazd.
Auto stało, a w środku siedziało dwóch mężczyzn i piło piwo. Po zbadaniu stanu trzeźwości kierowcy okazało się, że ma on prawie 4 promile alkoholu w organizmie. W związku z powyższym mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Po przeanalizowaniu materiału dowodowego i po wytrzeźwieniu kierowcy, najprawdopodobniej usłyszy on zarzuty. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat oraz wysoka grzywna.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz