Policjanci każdego dnia ostrzegają przed oszustami internetowymi. Jednak apele wciąż nie do wszystkich dotarły. Przykładem jest sprawa pewnej olsztynianki.
Kobieta zarejestrowała się na jednym z portali sprzedażowych. Po zalogowaniu się dodała ogłoszenie o sprzedaży mebli. Podała też swój numer telefonu do kontaktu.
Krótko po umieszczeniu ogłoszenia poprzez znany komunikator otrzymała wiadomość z pytaniem, czy ogłoszenie jest nadal aktualne. Pokrzywdzona odpisała, że tak, a osoba „zainteresowana” kupnem odparła, że je kupi, a po chwili wysłała zrzut ekranu z potwierdzeniem wpłaty podanej w ogłoszeniu kwoty na konto firmy kurierskiej. Kobieta otrzymała również link, poprzez który miała odebrać przesłane pieniądze. Po wejściu w niego ukazała się strona łudząco podobna do stron jednej z firm kurierskich.
Na portalu widoczny był formularz, do którego trzeba było wpisać numer karty, datę ważności karty, kod cvc, a także login i hasło do bankowości internetowej i kod PIN. Pokrzywdzona uzupełniła wszystkie dane. W ten sposób oszust otrzymał dostęp do jej pieniędzy. Jak się później okazało, ktoś za pomocą kodu BLIK wypłacił z jej konta 1000 zł.
Funkcjonariusze apelują o ostrożność w sieci. Oszuści ciągle modyfikują swoje metody działania i korzystają z każdej nadarzającej się okazji, aby wprowadzić w błąd i wykorzystać zaufanie niczego niepodejrzewających osób.
Komentarze (18)
Dodaj swój komentarz