Do przypadków okrutnego traktowania zwierząt - najczęściej dochodzi w małych miejscowościach, gdzie wciąż zwierzęta porównywane są do przedmiotów nie zaś istoty czującej podobnie jak człowiek. To właśnie w takiej miejscowości, w gminie Ostróda doszło do okrutnego zdarzenia. 58-latek zabił 2-miesięcznego szczeniaka. Zwyrodnialec roztrzaskał zwierzęciu głowę. Martwe zwierze leżało za pomieszczeniami gospodarczymi. Policję powiadomiła żona Romana L.
Mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Polskie prawo, określające ramy przestępstwa znęcania się nad zwierzętami – to jedynie puste zapisy. Niemal nikt, kto dopuścił się znęcania nad zwierzęciem nie otrzymuje najwyższego wymiaru kary przewidzianego w prawie – czyli 3 lat pozbawienia wolności. Zwyrodnialcy nie trafiają za kratki, a otrzymują jedynie karę grzywny, czy nakaz prac społecznych. W Polsce – potrzeba zaostrzenia kary za znęcanie się nad zwierzętami – słusznie twierdzą obrońcy praw zwierząt.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz