We wtorek (12 września) premier Mateusz Morawiecki odwiedził Siedlce w woj. mazowieckim, by przedstawiać tamtejszym mieszkańcom program Prawa i Sprawiedliwości. Wydarzenie to obyłoby się bez echa, gdyby nie wrzucone przez startującą z Olsztyna do Sejmu wiceminister Olgę Semeniuk-Patkowską zdjęcie. Wokół głowy premiera pojawiła się bardzo widoczna "aureola", co może być efektem kiepsko wykonanego fotomontażu.
Internauci nie pozostawili suchej nitki na domniemanym grafiku, który zajmował się "wklejaniem" premiera na zdjęcie. "Zaje***ty fotomontaż" czy "Grafik płakał, jak wklejał" to tylko część "złotych myśli", jakie pojawiły się pod Tweetem wiceminister.
- Jana Pawła II jeszcze zapomniała wkleić, czy nie było w przejrzystym png? - pisze "Ukrainiec w Polsce". Inny użytkownik stwierdził sarkastycznie, że nie jest to element źle wklejonego obrazu, lecz "poświata" występująca nad świętymi. "Pan Bóg się opiekuje i załatwia mu tanio działki poprzez swoich urzędników" - pisał dalej.
- Jesteś tak przyklejona do Warmii i Mazur, jak Morawiecki do tego zdjęcia - pisał Mateusz Rostowski z partii Razem. Z drugiej strony mniej ofensywna "Letnia Małpa Biurowa" postanowiła zaoferować swoją pomoc. "Zrobię za pół ceny" - dodała użytkowniczka, określając fotomontaż jako "partanina".
Choć premier pojawił się na spotkaniu w Siedlcach, co potwierdzają inne zdjęcia oraz nagrania, nadal nie znamy intencji autorki wpisu. Olga Semeniuk-Patkowska nie ustosunkowała się do setek komentarzy, zarzucającej manipulację obrazem.
Komentarze (90)
Dodaj swój komentarz