Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2008-04-07 09:14

Aneta

Skąd miał alkohol i narkotyki?

Szef porywaczy Krzysztofa Olewnika Wojciech F. który w czerwcu 2007 r. popełnił samobójstwo, był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Informację potwierdził rzecznik olsztyńskiej prokuratury Mieczysław Orzechowski.

reklama
Już dwie osoby związane z uprowadzeniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika odebrały sobie życie. Szef porywaczy w chwili śmierci był pod wpływem alkoholu i narkotyków. W sobotę w areszcie w Płocku powiesił się Sławomir Kościuk, skazany w tym tygodniu przez sąd na karę dożywotniego wiezienia. W poniedziałek ma zapaść decyzja o terminie przeprowadzenia sekcji zwłok. W czerwcu ubiegłego roku w areszcie w Olsztynie powiesił się szef porywaczy Krzysztofa Olewnika - Wojciech F. To on zlecił porwanie i zabójstwo syna biznesmena. Po ponad 9 miesiącach od jego śmierci wyszło na jaw, że był wówczas pod wpływem alkoholu i narkotyków. Informacje te potwierdził rzecznik olsztyńskiej prokuratury. Śledczym do tej pory nie udało się wyjaśnić skąd mężczyzna miał alkohol i narkotyki. Według Orzechowskiego mogli to zrobić oficerowie CBŚ, rodzina bądź służba więzienna. Jednak w toku śledztwa nie ustalono skąd pochodziły alkohol i narkotyki. "Wojciech F. tego dnia był przewieziony z aresztu do Komendy Wojewódzkiej przez CBŚ, śledczy badali, czy przy tej okazji szef gangu mógł otrzymać środki" - powiedział Mieczysław Orzechowski. Rzecznik olsztyńskiej prokuratury zaprzeczył, by kamera w celi bandyty przestała działać dzień przed jego samobójstwem. Służby miały podgląd na celę Wojciecha F., ale obraz rejestrowany był tylko z korytarza przed celą. Minister sprawiedliwości chce objąć nadzorem Prokuratury Krajowej śledztwo prowadzone przez olsztyńską Prokuraturę Okręgową dotyczące niedopełnienia obowiązków przez policjantów i innych funkcjonariuszy.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl