Data dodania: 2007-10-27 13:09
Słoma zastąpi Szyszkę na stanowisku wojewody?
Jarosław Słoma z zarządu województwa to najpewniejszy kandydat na nowego wojewodę warmińsko-mazurskiego. - Ma dobrą opinię u Donalda Tuska - przyznaje Sławomir Rybicki, olsztyński poseł i bliski współpracownik przewodniczącego PO.
Słoma został wybrany w ubiegłorocznych wyborach na radnego sejmiku z listy Platformy Obywatelskiej, a we władzach regionu zasiada od listopada ubiegłego roku. Wcześniej przez 15 lat był wiceburmistrzem Gołdapi z roczną przerwą na stanowisku wicewojewody suwalskiego za czasów rządu Jerzego Buzka.
Od dnia zwycięskich dla Platformy wyborów parlamentarnych w rozmowach o stanowisku szefa rządowej administracji na Warmii i Mazurach najczęściej pojawia się właśnie nazwisko Słomy. Na razie oficjalnie wszyscy politycy twierdzą, że z takim typowaniem należy poczekać na powstanie rządu. - Kiedy będzie powołany wojewoda, będzie wiadomo, jak premier podejmie decyzję, a stanie się to po ukonstytuowaniu się rządu w połowie listopada - mówi Sławomir Rybicki, olsztyński poseł Platformy.
Jarosław Słoma u partyjnych kolegów ma bardzo dobrą opinią. A Rybicki nie kryje, że były wiceburmistrz Gołdapi cieszy się też poparciem krajowych władz partii. - Wiem, że ma dobrą opinię u kandydata na premiera Donalda Tuska i potencjalnego ministra spraw wewnętrznych [Grzegorza Schetyny - red.] - dodaje Sławomir Rybicki. - Trudno mówić o pewności, bo takiej nikt nie ma. Ale kandydatura Jarosława Słomy jest bardzo dobrą propozycją. Jeśli ktoś by mnie zapytał, to z całą pewnością i odpowiedzialnością bym go rekomendował. Ma bardzo duże doświadczenie w pracy samorządowej na poziomie gminy, a teraz samorządu województwa. Jest człowiekiem odpowiedzialnym, pracowitym, kompetentnym i co bardzo ważne - uczciwym. Za czasów PRL działał w demokratycznej opozycji.
A co o Słomie mówią polityczni konkurenci? Adam Puza, były poseł PiS, obecny radny sejmiku: - Współpraca z Jarosławem Słomą jako wiceburmistrzem układała się bardzo dobrze. Zdecydowanie gorzej radzi sobie w zarządzie województwa. Podejmowane przez niego decyzje często nie mają uzasadnienia merytorycznego, tylko politycznie.
Puza twierdzi też, że Słoma "zbyt słabo" włącza się w prace sejmiku województwa.
Marek Miros, burmistrz Gołdapi, bezpartyjny: - Przez prawie 16 lat Jarek Słoma był moim zastępcą, nigdy nie traktowałem go jako zastępcy, ale współpracownika na praktycznie równych prawach. Mogę o nim mówić tylko w superlatywach. Jest człowiekiem o szerokich horyzontach i dał Gołdapi wiele pomysłów, które razem realizowaliśmy. Było to m.in. uzdrowisko, Piękna Góra [ośrodek narciarski - red.], a także zmiana oblicza miasta - postawienie na turystykę, wywalczenie powiatu czy przejście graniczne.
Sam Słoma przed decyzją premiera nie chce komentować informacji, jakoby miał zostać wojewodą. - Zaczekajmy na powołanie koalicji i premiera. Na razie nikt mi nie proponował tego stanowiska - mówi.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz