Data dodania: 2004-11-30 00:00
Spółdzielcy z Pojezierza domagają się uwłaszczenia
Mieszkańcy Spółdzielni Mieszkaniowej Pojezierze w Olsztynie chcą się uwłaszczyć, ale - jak twierdzą - nie pozwalają na to jej prezesi. Lokatorzy stracili cierpliwość. Do olsztyńskiego sądu trafiło pięć pierwszych pozwów przeciw Pojezierzu.
Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych mówi, że uwłaszczenie, czyli przeniesienie własności do lokalu ze spółdzielni na lokatora, powinno nastąpić w ciągu dwóch lat od złożenia pierwszego wniosku w tej sprawie. Stanisław Szpiech, który mieszka przy ul. Pana Tadeusza, zgłosił się do spółdzielni już trzy i pół roku temu. - Na początku prosiłem, by spółdzielnia mnie uwłaszczyła, teraz tego żądam, a i tak bez efektów - mówi. - Dlatego złożyłem pozew do sądu.
Mieszkańcy Pojezierza zarzucają spółdzielni, że * nie reaguje na wnioski o uwłaszczenie, * nie wykupiła gruntów od miasta, * nie przygotowała uchwał w tej sprawie, * nie zakończyła prac geodezyjnych, niezbędnych przed wykupieniem gruntów. Co więcej, oskarżają SM Pojezierze, że jej pracownicy wprowadzają ich w błąd, strasząc dodatkowymi kosztami uwłaszczenia.
O pierwszych pozwach poinformował Stanisław Gorczyca, warmińsko-mazurski poseł Platformy Obywatelskiej. - Wspólnie ze Stowarzyszeniem Członków SM Pojezierze przyglądam się sprawie od kilku miesięcy - mówi poseł. - Uniemożliwianie uwłaszczenia to jedna z patologicznych sytuacji w tej spółdzielni.
Jak pisaliśmy, spółdzielnia winiła Urząd Miasta za trudności w uwłaszczaniu lokatorów. Jeszcze kilka tygodni temu w siedzibie administracji osiedla Kormoran na ul. Wyszyńskiego - jak mówią mieszkańcy osiedla - wisiała kartka tłumacząca opóźnienia opieszałością ratusza. Zawiedzeni mieszkańcy wysyłali pisma i chodzili na skargę do prezydenta. A Urząd Miasta odpisał: "SM Pojezierze do dnia dzisiejszego nie wystąpiła z wnioskiem o nabycie gruntów będących w jej wieczystym użytkowaniu". Ostatnie pismo tej treści dostał jeden z lokatorów na początku listopada.
Prezesi Pojezierza odmówili skomentowania zarzutów mieszkańców.
Ustaliliśmy, że inne spółdzielnie nie zwlekają z uwłaszczeniem swoich członków. Na przykład Jaroty wykupywanie gruntów zaczęły w marcu (spółdzielnia podpisała już siedem aktów notarialnych), a pierwsi lokatorzy zostaną uwłaszczeni w styczniu.
Stanisław Gorczyca to kolejny poseł z Warmii i Mazur, który zainteresował się problemami lokatorów SM Pojezierze. Dwa tygodnie temu o Pojezierzu było głośno w Sejmie dzięki Aleksandrowi Szczygle, posłowi PiS-u. Na pytanie posła w sprawie postępowania prowadzonego przez elbląską prokuraturę dotyczącego spółdzielni odpowiadał Karol Napierski, prokurator krajowy.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz