Względem spotkania z Odrą Opole, trener Adrian Stawski postanowił dokonać dwóch zmian. Na ławce rezerwowych zasiedli Damian Ciechanowski i Jonathan Simba Bwanga, natomiast w ich miejsce zobaczyliśmy Macieja Dampca i Filipa Szabaciuka.
Mecz rozpoczął się dla "biało-niebieskich" znakomicie, bowiem już od 6 minuty prowadzili. Z narożnika pola karnego dośrodkował Wojciech Reiman, w zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł Jonatan Straus i z bliskiej odległości pokonał Pawła Lenarcika.
Do końca pierwszej odsłony żadna z drużyn nie stworzyła sobie dogodnej sytuacji do zdobycia bramki.
Druga część spotkania rozpoczęła się od ataków gości, którzy szybko chcieli wyrównać stan meczu. Najbliżej celu podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego byli po strzale Lehaire, jednakże piłka uderzyła w słupek.
Ku zdziwieniu publiczności, olsztynianie zdobyli drugą bramkę. W 70 minucie Stomil przeprowadził kontrę, którą celnym strzałem zakończył Łukasz Moneta.
Osiem minut później padła kolejna bramka. Piłka po strzale Patryka Zycha trafiła w poprzeczkę, a z bliskiej odległości wynik meczu ustalił Patryk Mikita.
Następne spotkanie olsztynianie rozegrają już w najbliższą środę. Przeciwnikiem w ramach Pucharu Polski będzie w stolicy Warmii i Mazur zespół Sandecji Nowy Sącz. Początek spotkania o godz. 19:45.
Bramki z meczu Stomil Olsztyn - Miedź Legnica
Stomil Olsztyn - Miedź Legnica 3:0 (1:0)
1:0 - Jonatan Straus 6'
2:0 - Łukasz Moneta 70'
3:0 - Patryk Mikita 78'
Stomil: Krzysztof Bąkowski - Filip Szabaciuk (55' Patryk Zych), Rafał Remisz, Maciej Dampc, Jonatan Straus, Karol Żwir, Wojciech Reiman, Jakub Tecław, Merveille Fundambu (90' Maciej Spychała), Łukasz Moneta (77 ' Beniamin Czajka), Patryk Mikita (90' Jakub Brdak)
Miedź: Paweł Lenarcik - Marcin Garuch, Nemanja Mijušković, Szymon Matuszek (44' Filip Balcewicz), Jon Aurtenetxe, Carlos Julio Martínez, Szymon Stróżyński (65' Hamza Bahaïd), Maxime Dominguez, Damian Tront, Mehdi Lehaire (78' Bruno Garcia), Patryk Makuch (78' Kamil Zapolnik)
Żółte kartki: Reiman, Spychała (Stomil); Bruno Garcia (Miedź)
Sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom)
Widzów: 900
* * *
Zapis konferencji prasowej:
Wojciech Łobodziński, trener Miedzi: - Jest mi ciężko po tym meczu, bo to nie tylko porażka 0:3, a także okoliczności bardzo fatalne w skutkach dla nas. Po trzech sytuacjach Stomilu padły trzy bramki. My, żeby wykreować jakąś sytuację, musieliśmy się namęczyć. Taki był obraz tego meczu. Nie możemy przejść do porządku dziennego i na pewno to sobie podsumujemy w przyszłym tygodniu. Było brak konkretów z naszej strony. Mimo, że sytuacje jakieś były, to brak odpowiedzialności w defensywie była zbyt duża żeby tutaj cokolwiek ugrać.
Adrian Stawski, trener Stomilu: - Gratulacje dla drużyny za ciężką pracę na boisku i wykonaniu założeń taktycznych. Wygraliśmy z bardzo trudnym rywalem i to wysoko. Rywale mieli swoje sytuacje, my inne sytuacje też powinniśmy wykorzystać. Powinniśmy to lepiej rozwiązać, dlatego cały czas czeka nas praca. To nowy zespół, który wymaga korekt, pracy, pracy i jeszcze raz pracy. Cały czas będziemy się nad tym mozolnie skupiać. Cieszy wynik 3:0. W drugiej połowie wyglądało to dużo lepiej, po tych odbiorach i utrzymaniu piłki. W pierwszej połowie tego zabrakło. Dziękuje kibicom, że mimo poprzednich porażek, zawodziliśmy w pewien sposób, to obiecali, że będą nas cały czas dopingować. Jeżdżą za nami, bardzo, bardzo dziękuje. Dedykuję im to zwycięstwo i mojemu asystentowi Kubie Żukowskiemu, który ma dzisiaj urodziny. Wszystkiego najlepszego, to zwycięstwo jest dla ciebie. W środę mamy Puchar Polski, musimy się zregenerować. We wtorek krótki trening, w środę gramy i w niedzielę mecz w Katowicach.
Komentarze (12)
Dodaj swój komentarz