Teatr Jaracza: polskie flagi zastąpione barwami Ukrainy. ''Czym kierował się dyrektor?'' [ZDJĘCIA]

W dzisiejszych czasach każdy może zostać reporterem. Wszystko dzięki nowoczesnym metodom komunikacji, a zwłaszcza Internetowi. Media społecznościowe umożliwiają alarmowanie środków masowego przekazu bez potrzeby bezpośredniego kontaktu z dziennikarzami. Jednym z takich portali jest Twitter, gdzie "oznaczył nas" jeden z Czytelników. Na opublikowanych zdjęciach widzimy, jak na słupach przed Teatrem Jaracza zawieszane są ukraińskie flagi. Zastąpiły one znajdujące się tam flagi polskie. "Czym kierował się dyrektor teatru?" - pyta autor wpisu. Czy jesteśmy świadkami postępującej "ukrainizacji" przestrzeni publicznej?

Przez kilka dni próbowaliśmy, niestety bezskutecznie, skontaktować się z dyrektorem teatru z prośbą o komentarz w tej sprawie.

Pracownicy wymienili polskie flagi na ukraińskie - co może nie spodobać się niektórym środowiskom

W tym wypadku obecność flag Polski mogła być wyjątkiem. Teatr Jaracza (oraz cały Olsztyn) został przyozdobiony flagami 1 sierpnia z okazji 78. rocznicy Powstania Warszawskiego. Po zakończeniu obchodów zamieniono je na flagi ukraińskie. Są one gestem solidarności z walczącymi o swoją ojczyznę. Od pewnego czasu fasadę teatru zdobi również żółto-niebieski banner z hasłem "Przemoc nigdy nie zwycięża, wolność zwycięża".

Flagi Polski zostały ponownie wywieszone na Święto Wojska Polskiego, które przypada 15 sierpnia. W czasie publikowania artykułu fasadę teatru przyozdabiają zarówno barwy biało-czerwone, jak i niebiesko-żółte.

Flagi Polski zostały wywieszone ponownie 15 sierpnia - w Święto Wojska Polskiego. Znajdują się tam do teraz

Nie każdy, w obecnych w Polsce ukraińskich flagach, widzi wsparcie. Środowiska prawicowe i patriotyczne uważają, że jest to próba "zniszczenia" polskiej tożsamości narodowej. Prowadzonej w ten sposób "ukrainizacji" sprzeciwiają się na przykład działacze Konfederacji Korony Polskiej, których przedstawiciel w Sejmie - poseł Grzegorz Braun - założył specjalną komisję, mającą zapobiegać temu zjawisku. Akcja promująca projekt ustawy pt. "Stop ukrainizacji Polski" trwać będzie do końca roku.