Urządzenie, które wyświetla liczbę sekund pozostałą do zmiany świateł zostało zamieszczone na olsztyńskim skrzyżowaniu w ramach darmowego testu. Miasto o jego zakupie miało zdecydować dopiero po trzech miesiącach, po wcześniejszej analizie płynności ruchu na skrzyżowaniu.
Pomimo wcześniejszych obaw drogowców okazało się, że kierowcy nie stwarzają większego niebezpieczeństwa i nie przyśpieszają, by przejechać na zielonym świetle, gdy widzą, że za kilka sekund ma się ono zmienić na czerwone. Można było za to zaobserwować szybsze i bardziej płynne ruszanie ze skrzyżowania.
Drogowcy tymczasowo wyłączyli urządzenia i przeprowadzają teraz szczegółowe analizy, jednak wszystko wskazuje na to, że już niebawem liczniki zostaną zakupione. Koszt jednego to niemal dwa tysiące złotych.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz