Lubimy marzyć, bo czemu i nie. Część z nas od lat skreśla ''szczęśliwe'' liczby, które jednak nigdy nie okazały się trafione. Część gra na chybił-trafił i wygrywa niewielkie sumy za trafioną ''trójkę'' czy ''czwórkę''. Podobnie jak w przypadku innych gier tego typu – nie ma reguły.
I choć wiemy, że nasza wygrana jest tak samo mało prawdopodobna jak to, że zostaniemy prezydentem, jednak fajnie choć przez chwilę pomyśleć o sobie jak o milionerze. Co prawda mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają jednak ich posiadanie może znacznie ułatwić codzienne życie. Mimo, że badania społeczeństwa pokazują, że ten kto posiada więcej pieniędzy gorzej sypia niż ten, kogo stan posiadania się nie zmienia – to i tak część z nas chciałaby się o tym przekonać na własnej skórze. 50 milionów każdy z nas spożytkowałby inaczej – jeden zainwestowałby na giełdzie, inny przede wszystkim kupiłby wymarzony samochód i dom, a kolejny podróżowałby po świecie nie martwiąc się o nic. Pomysłów na wydanie takich pieniędzy z pewnością nie brakuje.
Jak pokazują statystyki prowadzone przez Lotto – mieszkańcy naszego regionu mają sporo szczęścia. Najwyższa wygrana w historii Lotto padła bowiem w Elblągu, 28 kwietnia 2010 roku - padła suma 24 636 124.00 złotych.
Może więc warto wierzyć we własną wygraną? Może los uśmiechnie się akurat do nas!
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz