Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2019-04-14 14:54

Redakcja

''To może być zapalnik do końca PiS-u''. Olsztynianie solidarni z nauczycielami [ZDJĘCIA]

''To może być zapalnik do końca PiS-u''. Olsztynianie solidarni z nauczycielami [ZDJĘCIA]
Olsztyńska odsłona "Spacery z wykrzyknikiem"
Fot. Emil Marecki / Olsztyn.com.pl

Blisko tysiąc osób w sobotnie popołudnie zgromadziło się na olsztyńskiej starówce aby dać wyraz wsparcia protestującym nauczycielom i pracownikom administracyjnym szkół. - To może być zapalnik do końca rządów Prawa i Sprawiedliwości - ocenia Jerzy Wądołowski‎ z lokalnych struktur KOD-u, który był jednym z organizatorów wydarzenia.

reklama

- Naszym głównym celem jest pokazanie poparcia dla nauczycieli, którzy prowadzą strajk - mówiła portalowi Olsztyn.com.pl Marta Kamińska z lokalnych struktur Komitetu Obrony Demokracji, a zarazem miejska radna na kilka chwil przed rozpoczęciem symbolicznego "Spaceru z wykrzyknikiem". - Chcemy im pokazać, że to nie jest tak, że wszyscy jesteśmy przeciwko nim; cała ta nagonka, która jest w mediach publicznych... To nie jest tak naprawdę zdanie większości społeczeństwa.

Wśród zgromadzonych znaleźli się głównie rodzice i uczniowie, którzy wyrażali zrozumienie i poparcie działań protestujących pracowników oświaty.

Jako pierwszy do zgromadzonych przemówił Tomasz Branicki, prezes oddziału ZNP w Olsztynie.

- Dziękuję Olsztynowi za poparcie dla strajku. Pierwszy raz strajkujemy tak długo, tak zwarci i bez podziałów - przyznał Branicki. - Jesteśmy w tym wszyscy razem i cieszymy się, że wy jesteście z nami. Nasz strajk od początku do końca jest legalny i nie ma żadnego zagrożenia, że nauczyciele czy dyrektorzy będą musieli ponosić jakiekolwiek odpowiedzialności karne czy prawne z racji egzaminów. Drodzy rodzice, mam nadzieję, że tak przygotowaliśmy wasze dzieci, że nikomu się noga nie powinie. Ale jeśli tak by się stało, to macie pełne prawo zaskarżyć ten egzamin, że brali w nim udział egzaminatorzy, którzy do tego nie byli przygotowani i nie mieli prawa w tym egzaminie brać udziału. Rodzice, bądźcie z nami, a my zawsze też będziemy z waszymi dziećmi.

Na staromiejskiej scenie pojawiła się również przedstawicielka Szkoły Podstawowej nr 1 w Olsztynie, Katarzyna Wojnarska, która przyznała, że długo zastanawiała się o przystąpieniu do strajku.

- Dla nikogo z nas nie była to łatwa decyzja - mówiła Wojarska. - Najważniejszy dylemat oczywiście to nasi uczniowie. To o nich zawsze myślimy, to oni są na pierwszym miejscu w naszych sercach, naszych myślach i głowach. Podjęcie decyzji o udziale w strajku wiązało się z przemyśleniami, czy nie wyrządzimy im krzywdy. Dziś jesteśmy pewni, że lekcja, której im obecnie udzielamy jest najważniejszą lekcją w ich dotychczasowej edukacji. Mimo, że pozornie nie jesteśmy przy nich. To lekcja godności i szacunku dla samego siebie, ale również dla innych. Godność to wartość, którą trzeba pielęgnować, a czasami nawet o nią walczyć. Tego ich zawsze uczymy. Tym razem jest to żywa lekcja.

Wojnarska otwarcie przyznała, że protest nie jest jedynie walką o wyższe wynagrodzenia, ale również o lepszą edukację.

- To nauczyciele kształcą policjantów, prawników, lekarzy, sprzedawców. Kształcą przedstawicieli każdego zawodu - mówiła przedstawicielka SP 1 w Olsztynie.

- Jestem z zawodu również pedagogiem, ale nie pracowałem w zawodzie, bowiem trzeba jakoś utrzymać rodzinę - przyznał nam ‎Jerzy Wądołowski‎ z KOD-u, który był zarazem współorganizatorem symbolicznego "Spaceru z wykrzyknikiem".  - Pensje w ostatnich latach w oświacie bardzo zmalały.

I dodaje: - To może być zapalnik do końca PiS-u. Wystarczy, aby inne związki zawodowe przyłączały się do protestu. To może być przysłowiowy "gwóźdź do trumny".

Jak długo nauczyciele powinni strajkować? Zdaniem Kamińskiej, "strajk powinien trwać do momentu, kiedy rząd zgodzi się spełnić postulaty ZNP".

- Mam nadzieję, że nauczycielom wystarczy determinacji - przyznała Kamińska. - Jeżeli ponad 70 proc. szkół w Polsce strajkuje, a w naszym województwie ten odsetek jest jeszcze większy,  obawiając się też pewnych konsekwencji związanych choćby z wynagrodzeniami to myślę, że można zdecydowanie powiedzieć, że większość nauczycieli jest "za".

Po tygodniu protestu nauczyciele domagają się pilnego spotkania z premierem. Chcą pomocy mediatorów.

Komentarze (64)

Dodaj swój komentarz

  • Związkowiec ZNP 2019-04-18 13:32:07 37.47.*.*
    Za parę godzin wszystko będzie jasne. Rząd nie da nic strajkującym poza to co podpisała Solidarność. Prezes od początku nie widział nauczycieli w swoich planach na lata 2019-2022. To co jest w porozumieniu z Solidarnoscią to wszystko. Teraz powinni rozmawiać o zmianach. O 40 godzinnym czasie pracy w tym 25 godzinnym pensum. Praca od 8.00 do 16.00. W czasie pracy lekcje z uczniami. Później zajęcia z dziećmi o specjalnych potrzebach edukacyjnych, spotkania z rodzicami, zajęcia dla zdolnych uczniów, sprawdzanie prac klasowych i sprawdzianów, samokształcenia, przygotowanie materiałów na następny dzień. Jak trzeba to wyjście na kształcenie na zewnątrz szkoły. I tak od poniedziałku do piątku. Po dwóch latach takiej pracy nastąpi diagnoza. Jak to działa. Co zmienić. Co udoskonalić. Wówczas do rozmów mogą zasiąść MEN i związki. Wtedy mogą zacząć rozmowy o podwyżkach. Teraz jest sytuacja odwrotna. Chcemy pieniędzy. A o zmianach później. Tak nie może być.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 1
  • Obuektywny 2019-04-17 10:39:01 213.184.*.*
    Niech tylko spróbują zablokować matury. Macie prawo strajkować, ale nie macie prawy niszczyć życia innym. Taka forma strajku byłaby po stokroć gorsza od popisów górnikw i rolników.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • Związkowiec ZNP 2019-04-16 15:16:03 37.47.*.*
    Przed ratuszem odbyla sie pikieta poparcia dla strajkujacych w kraju nauczycieli. Nic w tym zlego ze ludzie chcą sìe dotlenić. 95 % uczestnikow to młodzież glównie ze szkól ponadgimnazjalnych. Nauczycieli tyle co kot naplakał. O rodzicach to proszę zapomniec. Piotr Grzymowicz zapewnił pracowników oświaty, że ich wspiera oraz, że na niego, jego współpracowników, urzędników i dyrektorów placówek mogą liczyć. Szczegolnie gdy chodzi o ustawiane konkursy to rzeczywiscie kilku ZNP - owskich dyrektorkow moze na Pana ludzi w komisji liczyc. Boi się przed tym co nieuchronne w tym roku więc szuka szczwany lis elektoratu. Jeszcze w tym roku w tym samym miejscu będą tłumy ludzi kilka razy większe. Ma Pan prezydencie to jak w banku.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 23 5
  • Mamina 2019-04-16 11:25:47 88.156.*.*
    Przecież to sami kodziarze-zadymiarze i nauczyciele ze swoimi rodzinami. Nikt ze znajomych rodziców nie popiera tego strajku.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 29 8
  • Anna098 2019-04-16 11:03:44 5.173.*.*
    Chyba koniec KODu. Chyba już nikt ich nie traktyje poważnie.! !!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 31 5
  • Pan zawsze Pan 2019-04-16 09:14:00 88.156.*.*
    Przecież to wszyscy z jednego worka. Wszyscy strajkujący to Patologia ze Wsi. Tych rolnikom zawsze mało ! Olsztyn to stolica Patologi Kurpśi i rolników z pobliskich wsi tragedia Terrorystów. Batem i do pracy a jak nie do obory do obornika.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 22 9
  • adan 2019-04-16 08:52:41 88.156.*.*
    Widzę sama inteligencja i kwiat narodu Polskiego komentuje he, he, he. ?!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 15
  • ojej....? 2019-04-16 06:31:26 176.221.*.*
    Jednym słowem- wiec poparcia dla siebie samych? Towarzystwo roześmiane, nie przepracowane, zadowolone z siebie . Urządzili sobie wczesną "majówkę"?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 30 8
  • ddd 2019-04-16 06:22:36 176.221.*.*
    Dajcie spokój.. Oprócz belfrów garstka oszołomów z KOD , których twarze już chyba wszyscy znają?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 35 10
  • Chory kraj 2019-04-15 21:42:40 88.156.*.*
    Nie rozumiem jednego rząd ywierdzi, że mamy sukces, że zmiany w edukacji za Zalewskiej to też sukces. To proszę mi w takim razie powiedzieć dlaczego ponad połowa szkół strajkuje, egzaminy odbywają się dzięki temu że Zalewska wydała rozporządzenia niezgodne z nadrzędną ustawą i egzaminu pilnują leśnicy i zakonnice. Nie płacą nauczycielom za egzaminy bo to w ramach "ich obowiązków" a jak nagle nauczycieli zabraknie to się znajduje po kilkaset złotych dla komisji. CZy tu wszystko w tym kraju musi być na odwrót? Że stażysta nauczyciel zarabia tyle co minimalna pensja!? Czy to jest normalne że powoli zaczyna się lepiej żyć z socjalu niż z pracy!? No ludzie, albo politycy zarabiający po 20 tysięcy miesięcznie jak marszałek radzą innym żeby pracowali dla idei. To jest obrzydliwe!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 16
  • Młoda 2019-04-15 15:27:36 37.47.*.*
    Kto ma miękkie serce musi mieć twardą d.. ę. Jak widzimy robi się wszystko aby ,,rozmydlić" strajk. To raczej pikieta a nie strajk. Zawieszanie przez niektórych strajku, udział w egzaminach nauczycieli, piknikowa atmosfera, straszenie przez rząd, mowa typu: a co z dziećmi? To wszystko wpływa że zapamiętam to wydarzenie jeszcze tylko przez tydzień po jego zakończeniu. Popatrzcie na strajki w latach 80-tych. Gdyby tak na wesoło podchodzili wtedy strajkujący bylibyśmy nadal w komunizmie. Ale aby strajkować trzeba mieć charyzmę i determinację. Z gabinetu Schetyny nie da się sterować czymś co przerasta Broniarza.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 28 3
  • Związkowiec ZNP 2019-04-15 14:27:23 80.55.*.*
    Zapalnikiem miał być Trybunał Sprawiedliwości UE. Później budowa wieżowców. Teraz strajk nauczycieli. To że ktoś tego chce nie oznacza że taķ będzie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 24 7
  • Sympatyk PO 2019-04-15 14:24:19 80.55.*.*
    Ładne zdjęcia można zrobić i umieścić na FB. To był główny powód tego spotkania.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 23 3
  • Obydwatel 2019-04-15 13:09:18 37.47.*.*
    Piszecie takie bzdury, Olsztyńska jest coraz bardziej uboga,
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 2
  • Obydwatel 2019-04-15 13:08:52 37.47.*.*
    Piszecie takie bzdury, Olsztyńska jest coraz bardziej uboga,
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 2
  • antyKod 2019-04-15 08:50:06 95.160.*.*
    KODomici zawsze wmieszają swoją chorą politykę. Za czasów Tuska zwolniono tysiące nauczycieli i zamknięto tysiące szkół.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 19 4
  • Kasia77 2019-04-14 22:51:48 89.228.*.*
    https://www.money.pl/gospodarka/strajk-nauczycieli-ekspert-bije-na-alarm-najlepsi-uczniowie-nie-chca-byc-nauczycielami-6369573808646273a.html Szanowni nauczyciele, polecam powyższy artykuł. Co 10 chętny na studia pedagogiczne miał problem ze zdaniem matury. Tacy nam dzieci uczą. Co widać i czuć, niestety.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 4
  • Ewelina19 2019-04-14 22:51:34 5.173.*.*
    Jakiś kodziarz znów bredzi. 1000 protestujących pogrąży Prawo i Sprawiedliwość. Te wiece Poparcia nic nie znaczą. Wśród moich znajomych zdecydowana większość ma dosyć tego strajku. Irytacja jest coraz większa.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 24 7
  • faaazi 2019-04-14 22:34:33 83.5.*.*
    Przytacza się często model fiński. Jednak tam na studia pedagogiczne dostaje się 1 na 10 kandydatów. Jest to bardzo szanowany zawód - jak lekarz lub wyżej. U nas jest odwrotnie i z tego co pamiętam to w Olsztynie zawsze się mówiło, że jak na żadne studia się nie dostałeś to szło się na tzw. młotki - i każdy po 5 latach kończył studia. Czy jest to zatem teraz ten kwiat społeczeństwa? Napewno jest część wspaniałych nauczycieli przelewających wiedzę, ale obawiam, że to tylko margines. Zwłaszcza po tym co widzę na filmikach youtube - pioseneczkach czy innych artystycznych przedsięwzięciach. Potwierdza to też fakt, że najbardziej krzyczą okręgi, gdzie młodzież ma najgorsze wyniki maturalne. Do dziurawego wiadra ile wody nie wlejesz zawsze będzie po czasie puste. Trzeba zmian systemowych, ale tych oni nie chcą.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 2
  • Lucyna500 2019-04-14 22:30:30 89.228.*.*
    Edukacja wymaga reformy systemowej. Chcą zmian, jest mega okazja żeby to zrobić. 40 godzinny czas pracy plus regulacja dni wolnych. Nikt z nas nie ma tak ekskluzywnych przywilejów jak Wszystkie!!!! dlugie weekendy w roku wolne (wyliczylam że jest ich 9), bloków świątecznych!!! Bo święta i plus kilka dni wokół nich, ferie, wakacje, roczny urlop zdrowotny.. Ze niby nie biorą wolnego w roku szkolnym???? Na zwolnienia lekarskie idą kiedy tylko mogą... Mam kilka znajomych nauczycieli z doświadczeniem . Zadna, powtarzam żadna z nich już się nie przygotowuje do lekcji po godzinach. Do domku wychodzi ok 13, często ma jakiś dzień wolny w tygodniu... I ta nauczycielska wyższość.... A nagrody powinny być za efekty pracy, jak wszędzie. I jeszcze jedno, dlaczego prywatne szkoły nie strajkuja?????
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 2

www.autoczescionline24.pl