Data dodania: 2010-03-26 10:16
Tragiczne skutki wędkowania
Dziś rano olsztyńscy strażacy uratowali tonącego wędkarza. Pod 74-letnim mężczyzną załamał się lód pokrywający jezioro Trackie. Inny wędkarz z Gminy Gietrzwałd nie miał już tyle szczęścia, utonął.
Dziś około 7.00 mieszkańców okolic ulicy Dworcowej, Towarowej i Lubelskiej obudziły przeraźliwe syreny wozów strażackich pędzących przez rondo przy Europie Center. Jak się okazało, strażacy zostali wezwani do tonącego na jeziorze Trackim mężczyzny, którego zauważył przypadkowy przechodzień. Wędkarza udało się uratować. Strażacy ratujący mężczyznę posłużyli się deską, po której dotarli do tonącego 74-latka. Wyziębiony mężczyzna natychmiast został zabrany do szpitala na obserwację.
Następnie około godziny 9.40 policjanci z Olsztynka otrzymali zgłoszenie od dyspozytora pogotowia ratunkowego o utonięciu wędkarza, który wpadł do jeziora Sarąg niedaleko miejscowości Śrutka. Służby ratunkowe o zdarzeniu powiadomił mężczyzna, który towarzyszył 65-latkow. Mieszkańcy gminy Gietrzwałd łowili ryby. W pewnym momencie mężczyzna postanowił pójść po lodzie w inne miejsce i tam zarzucić wędkę. Niestety, kiedy 65-latek zorientował się, że tafla pęka, było już za późno.
Strażacy wydobyli z jeziora ciało wędkarza. Na miejsce wezwano prokuratora. Trwają czynności procesowe na miejscu zdarzenia.
Strażacy ostrzegają!! Lód na jeziorach jest już bardzo cienki i w każdej chwili może się załamać!!
Źródło: Własne/KWP Olsztyn
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz