Dziś jest: 21.11.2024
Imieniny: Janusza
Data dodania: 2010-12-16 15:56

WeronikaPieloch

Uratowała go przed zamarznięciem

Tylko szybka reakcja kobiety oraz powiadomienie przez nią policjantów uchroniło 17-letniego mieszkańca Elbląga przed zamarznięciem. Jak się okazało, młody człowiek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

reklama

Pijany 17-latek leżał na chodniku przy ulicy Traugutta w Elblągu. Na dworze było wtedy już około -12 stopni Celsjusza. Kobieta, która go zauważyła, razem z drugą osobą wciągnęła leżącego mężczyznę do ogrzewanej klatki schodowej, a następnie powiadomiła policję.

Gdy na miejsce przyjechał policyjny patrol, młody mężczyzna trząsł się z zimna, ale był przytomny. Funkcjonariusze natychmiast powiadomili pogotowie ratunkowe, jednak jak się okazało na karetkę musieliby poczekać, ponieważ obsługiwała inne zdarzenie. Policjanci postanowili  sami przewieźć nastolatka do szpitala.

- W trakcie dojazdu ustalili dane młodego mężczyzny oraz to, że ma on dopiero 17 lat. O tym, że chłopak został przewieziony do szpitala powiadomili także jego matkę - informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

W szpitalu lekarz stwierdził, że nie zagraża mu już niebezpieczeństwo wychłodzenia. Jednak po zrobieniu podstawowych badań okazało się, że 17-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

Teraz sprawą pijanego 17-latka, który o mały włos nie zamarzł leżąc na chodniku, zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.

Źródło: KWP Olsztyn/własne

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl