- Nie chcę nic obiecywać. Za każdym razem chcemy coś poprawić w naszej grze, ale jak widać nie bardzo nam to wychodzi. Mecz w Kielcach będzie tak naprawdę ostatnią okazją, aby pokazać kibicom oraz przede wszystkim sobie, że potrafimy dobrze grać w siatkówkę - mówi młody przyjmujący.
Nieco lepsze nastroje panują w Kielcach. Co prawda miejscowy Fart także spisuje się poniżej oczekiwań, ale ostatnia wygrana z Jastrzębskim Węglem, otworzyła szeroko drzwi do gry w dalszej części sezonu. Podopieczni trenera Grzegorza Wagnera zagrają w poniedziałek z AZS-em, a kolejnym rywalem będzie najsłabsza drużyna ligi - Trefl Gdańsk. Wydaje się więc, że nawet mimo teoretycznej porażki z AZS-em, kielczanie nie dadzą zepchnąć się z 8 miejsca w tabeli.
Spotkanie Indykpol AZS Olsztyn - Fart Kielce, poniedziałek, 18.00, transmisja w Polsacie Sport.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz