Droga ta była budowana jako prowizoryczny dojazd do obiektów w ubiegłym stuleciu z betonowych płyt zbrojeniowych, przetrwała wiele lat, bez konserwacji. Jako prowizorka służy do dnia dzisiejszego.
Niestety czas robi swoje, elementy płyt betonowych uległy zniszczeniu - "rozbroiły się", metalowe wystające pręty straszą użytkowników drogi.
Dziury, wystające pręty metalowych zbrojeń stanowią zagrożenie bezpieczeństwa dla pieszych ,jednośladów, pojazdów samochodowych, szczególnie w porze wieczorowej - droga nie jest oświetlona.
Nikt się tym nie interesuje, pojazdy służb miejskich patrolujące teren jakby nie zauważały problemu i jest jak jest.
Sezon turystyczny, wakacje tuż tuż. W mediach słyszy się iż, Olsztyn modernizuje, otwiera różnego rodzaju szlaki turystyczne-ścieżki rowerowe. Nie wypada, aby w Olsztynie 100-metrowy odcinek drogi dojazdowej do jeziora był w tak fatalnym stanie.
Czas wyciąć pręty, załatać dziury, ewentualnie wymienić płyty-doprowadzić drogę do normalności. Co poddaję pod rozwagę urzędnikom miasta odpowiedzialnym za infrastrukturę drogową.
-internauta
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz