Data dodania: 2008-06-02 10:47
Wiadukt tylko dla „lekkich” samochodów
Żeby nie zamknąć wiaduktu przy Wojska Polskiego z powodu złego stanu, drogowcy wprowadzą na nim zakaz ruchu dla najcięższych samochodów. Autobusy MPK będą jeździły przez wiadukt pojedynczo.
Z wyliczeń urzędników wynika, że w ciągu doby jeździ tędy prawie 30 tys. pojazdów, a w szczycie nawet tysiąc na godzinę. Wiadukt jest w fatalnym stanie, dlatego został warunkowo dopuszczony do użytkowania. Gdyby go zamknąć, Olsztyn by się zakorkował. Konieczna jest budowa nowego obiektu.
Z najnowszej ekspertyzy wynika, że póki nowego wiaduktu nie będzie i by ze starego można było korzystać bezpiecznie, trzeba ograniczyć po nim ruch ciężkich samochodów. Autorzy ekspertyzy uznali, że po wiadukcie powinny jeździć tylko samochody o masie całkowitej do 20 ton. Teraz ograniczeń nie ma.
Ale Zbigniew Gustek, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Mostów i Zieleni, twierdzi, że ograniczenie do 20 ton nic nie da. - Gdy na wiadukcie w jednej chwili stanie kilka pojazdów, zrobi się raptem 80 ton. To może doprowadzić do katastrofy - nie ukrywa.
Dlatego drogowcy wprowadzą w najbliższych dniach ograniczenie do 5 ton. Oznacza to, że przez wiadukt będą mogły przejeżdżać jedynie samochody dostawcze i niewielkie auta ciężarowe. Wyjątkiem będą jedynie autobusy miejskiej komunikacji. - Kierowcy MPK zostaną pouczeni, by w przypadku, gdyby na wiadukcie był już jeden autobus, drugi zaczekał. Co prawda zablokuje to na jakiś czas ruch, ale w ten sposób unikniemy zmian w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w tym rejonie miasta - dodaje wicedyrektor. W przeciwnym razie autobusy musiałyby jeździć o wiele dłuższą drogą - przez wiadukt przy pl. Bema.
Władze miasta chcą jeszcze przed sierpniem zacząć budowę nowych wiaduktów przy al. Wojska Polskiego. W tym czasie ruch po starej przeprawie odbywać się będzie wahadłowo.
To niejedyny wiadukt, który w najbliższym czasie ma być remontowany. Drogowcy szykują się także do przebudowy mostu przy ul. Szrajbera, zbudowanego w 1930 roku.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz