Wiemy, kto skontroluje olsztyńskie sygnalizacje

Miejski Zarząd Dróg i Mostów wybrał firmę, która najprawdopodobniej do końca 2012 roku przeprowadzi audyt na wszystkich olsztyńskich skrzyżowaniach z sygnalizacjami.

reklama

Przypomnijmy, decyzję o konieczności przeprowadzenia audytu – podjął Miejski Zarząd Dróg i Mostów po tragicznym wypadku, do którego doszło w połowie listopada na skrzyżowaniu ulic Tuwima i Sikorskiego. Pod kołami ciężarówki zginęła rowerzystka.

- Dziś wybraliśmy firmę, która przeprowadzi audyt bezpieczeństwa na skrzyżowaniach ze światłami. Wykona go warszawska firma DHV Polska. Umowę powinniśmy podpisać 30 grudnia. Zgodnie z jej zapisami zwycięzca postępowania do końca stycznia 2012 roku wykona badania na skrzyżowaniach podstawowego układu komunikacyjnego - są to głównie drogi krajowe i wojewódzkie. W drugim etapie audytor sprawdzi poprawność działania sygnalizatorów na pozostałych skrzyżowaniach - najczęściej są to drogi powiatowe i gminne. Ta część audytu powinna być wykonana do 31 marca 2012 roku - informuje Paweł Pliszka, rzecznik MZDiM.

Audyt kosztować będzie miasto około 65 tysięcy złotych.

Komentarze (5)

Dodaj swój komentarz

clint 2011-12-28 11:36:19 213.73.*.*
Tak ćwierćinteligenci. Lepiej by było, żeby kontrolę przeprowadził ponownie ignorant, który niedawno to robił albo jakiś koleś Jaszczuka albo Prezydenta? Żal wam 60 tys. zł żeby ludzie nie ginęli na światłach? To gratuluję.
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
Norma 2011-12-28 00:04:43 83.25.*.*
Rozdaje nie swoją kasę...
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
Norma 2011-12-28 00:04:03 83.25.*.*
Postkomuna wciąż żywa w Olsztynie
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
czub 2011-12-23 23:41:24 89.228.*.*
A u nas są na ulicach takie specjalne semaforki. jak pieszy za długo stoi włazi po drabince i wyjmuje czerwoną chorągiewkę i wsadza zieloną. Jak kierowca po jakiejś stronie się denerwuje to wychodzi z auta i robi to samo. Nie ma wypadków, ino trochę zadym, ale morda nie szklanka, a rower nie prześcieradło, raz widziałem jak starsza moherowa pani szarpała się z kierowcą autobusu na tym trapie, wkurzona właziła tam pół godziny, gdzie kierowca już był i próbował przytwierdzić chorągiewkę na stałe. A u was co? Światła, koszty, nieporozumienia, stłuczki, utarczki słowne z policbajtami, masakrabyczne wpadki pod kółeczka i tego typu oblabady. Bierzcie przykład ze nas, u nas to rozwiązane najlepiej, zero wypadków, ino premedytacyjne zadymy o chorągiewkę i bez palenia prądu!
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
Fapo 2011-12-23 23:00:34 89.228.*.*
Brawo!!! Super pomysł! Tylko suma jakaś mała... przecież Olsztyn to bogate miasto... nie lepiej zapłacić milion złotych za taki audyt? a jeszcze może Unia dofinansuje i Pan Prezydent się pochwali, że nie ważne że miasto wydało 300 tysięcy złotych... ważne, że Unia da 700 tysięcy... przecież tak tłumaczono się z megawydatków na remonty placów... zastanawiam się na czym ten audyt ma polegać... nie wiem ile jest skrzyżowań ze światłami w Olsztynie... jeśli 65 to tysiąc złotych od skrzyżowania, jeśli 130 to 500 złotych od skrzyżowania... tak czy tak suma ogromna!!! no ale Olsztyn to bogate miasto... zastanawiam się tylko co robią w tym czasie pracownicy odpowiedzialni za te sprawy w Wydziale Dróg i Mostów... pomijam już to że taniej byłoby zatrudnić fachowca na umowę o pracę... przy super atrakcyjnej stawce 5.000 zł netto miesięcznie dla pracownika (całkowity koszt pracodawcy to około 8.500zł) to w pół roku Miasto wydałoby na to 51.000zł...w pół roku to taki pracownik i wszystkie słupy przy tych skrzyżowaniach pomalowałby nową farbą.. ale najłatwiej wydaje się cudze pieniądze... te miasto jest beznadziejne... zamówiony audyt wykaże, że należy ileś skrzyżowań przebudować za kwotę X i wtedy się okaże że Miasto nie ma na to tyle pieniędzy i audyt będzie można wyrzucić do kosza... czyli 65 tysięcy zostanie wyrzuconych do kosza...
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0