Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2017-10-30 10:54

sm

Wjechał do rowu, bo... mechanik źle naprawił mu auto. Miał 3,5 promila

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Sępopolu przerwali podróż pijanemu kierowcy z powiatu bartoszyckiego. Mężczyzna miał prawie 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Jak tłumaczył pijany kierowca, zjechał do rowu bo jego auto było wadliwe.

reklama

Na drodze powiatowej koło Sępopola, patrol Straży Granicznej zauważył w przydrożnym rowie samochód osobowy daewoo matiz. Funkcjonariusze SG natychmiast ruszyli, by pomóc poszkodowanemu. 46-latek tłumaczył, że wraca od mechanika. Stwierdził, że w warsztacie źle naprawili mu samochód, bo zarzuciło go na przeciwległy pas.

W trakcie rozmowy funkcjonariusze SG wyczuli od  kierowcy woń alkoholu. Mężczyzna przyznał, że rano wypił dwa piwka. Natomiast badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec powiatu bartoszyckiego miał prawie 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W dodatku nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Dalsza podróż mężczyzny zakończyła się wizytą w Komendzie Powiatowej Policji w Bartoszycach.


 

Źródło: WMSG

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl