Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2011-11-16 12:03

Iwona Starczewska

Wypad do cyrku mógł skończyć się tragicznie

Kętrzyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w cyrku podczas wieczornego spektaklu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w czasie montowania ogrodzenia oddzielającego widownię od tresowanych zwierząt jedna z nieprawidłowo zamontowanych krat upadła na widownię. W konsekwencji dwoje dzieci w wieku 4 i 7 lat trafiło z obrażeniami głowy do szpitala.

reklama
4-latek po opatrzeniu przez lekarza został przekazany pod opiekę rodziców, natomiast starszy chłopiec pozostał na obserwacji w szpitalu. Policjanci zbadali stan trzeźwości pracowników cyrku – byli trzeźwi, sporządzili dokumentację fotograficzną, nadal przesłuchują świadków.

Z ustaleń policjantów wynika, że cyrk był ubezpieczony od tego typu zdarzeń. Osoby pokrzywdzone będą mogły zwrócić się do ubezpieczyciela o odszkodowanie.

Jeżeli okaże się, że pracownik odpowiedzialny za montaż ogrodzenia nieumyślnie naraził dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, to może mu grozić kara do 1 roku pozbawienia wolności.

Źródło: KWP Olsztyn

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • Zwierzak też ma duszę i płacze z bulu jak go biją 2011-11-17 17:51:24 81.190.*.*
    W Cyrku tak zwani treserzy zwierząt to SADYŚCI, bardziej zezwierzęceni niż tezwierzęta który są przez nich tresowane ! Na własne oczy widziałem jak treser bił NIEDZWIEDZIA pejczem po łapkach by zmusić go do tańca ! Od tej pory a minęło już 15 lat nie dałem grosza na cyrk ! Nie mam zamiaru nabijać kasę SADYSTOM !
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl