Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2012-03-23 08:31

Redakcja

Załoga Giedrojć Rally Team po pierwszym w tym roku starcie

Załoga rajdowa Paweł Giedrojć/Paulina Sombecka są już po pierwszym starcie w nowym sezonie. Podzielili się z nami swoimi wrażeniami, pomysłami i planami na najbliższe imprezy rajdowe.

reklama
Tych, którzy nie znają załogi Giedrojć/Sombecka - zachęcamy do przeczytania naszego pierwszego wywiadu z tą niesamowitą parą, nierozłączną na co dzień i na  trasach oesów. Wywiad ->

 

  1. Za Wami Wasz pierwszy w tym roku start w Rally Sprint o Puchar Wójta Gminy Nowe Miasto Lubawskie. Podzielcie się wrażeniami.

Udział w sprincie zaliczamy do udanych. Konfiguracja trasy była iście rajdowa, a wiele zakrętów, szykan i szutru na trasie dawało dużo frajdy z jazdy. Próba była również atrakcyjna dla kibiców ponieważ była czymś nowym. Można powiedzieć, że dobrze zaczęliśmy nasz sezon rajdowy. Atmosfera była fajna, wszystko przebiegało dosyć sprawnie więc pozostało nam tylko dać z siebie wszystko. Mimo, iż nie znaleźliśmy się w czołówce jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej jazdy i postępów jakie robiliśmy z przejazdu na przejazd. Oby więcej takich świetnych imprez.

  1. Przed startem sprawdziliście trasę, obyło się bez niespodzianek?

Przed startem zawsze jest zapoznanie z trasą, którego nigdy nie opuszczamy. Staramy się dokładnie zapoznać z konfiguracją trasy uwzględniając wszystkie niebezpieczne i zdradliwe miejsca. Na ogół wszystko udaje się wynotować Paulinie dość dokładnie więc wiemy co nas czeka. Jedynym mankamentem na trasie jaki się ujawnił po przejeździe zapoznawczym to to, że na jednej z prostych pojawiła się dodatkowa szykana, której nie było podczas pieszego zapoznania z trasą. Ale na szczęście dowiedzieliśmy się o tym przed startem i na notatkach szybko pojawiła się korekta.

  1. Wiem, że mieliście kilka problemów na trasie, traciliście przyczepność...

Głównym problemem podczas Rally Sprintu o Puchar Wójta Gminy Nowe Miasto Lubawskie była bardzo zróżnicowana nawierzchnia trasy. Problemy z którymi borykaliśmy się na próbach wynikały również z braku jakiegokolwiek doświadczenia w tego typu imprezach. Przez cały czas trwania sprintu staraliśmy się znaleźć odpowiednie tempo jazdy, które pozwoli utrzymać auto pod kontrolą bez zbędnych strat na jazdę bokami lub związanych z odpływaniem przodu auta. W mojej ocenie popełniliśmy kilka błędów, które staraliśmy się korygować z przejazdu na przejazd, co jak pokazują czasy udało nam się. Oczywiście nie da się od razu wszystkiego nauczyć i wychwycić wszystkich błędów, ale jesteśmy optymistycznie nastawieni i będziemy starali się robić użytek ze zdobytego przez nas doświadczenia.


  1. Wśród 20 zgłoszonych załóg były takie, które od początku wydawały się Wam nie do pokonania?

Jadąc na jakąkolwiek imprezę nie myślimy o tym, że z niektórymi zawodnikami w naszej klasie nie mamy szans. Takie myślenie to błąd. Jedziemy na rajd po to, żeby fajnie się bawić, zbierać doświadczenie, ale także żeby walczyć o jak najlepszą lokatę. A nastawianie się, że z tym lub innym nie mamy szans odbiera chęć do walki i marzenie o zwycięstwie. Rajdy są nieprzewidywalne i wygrać może każdy. Faktem jest, że konkurencja była liczna i mocna, ale wierzymy, że z każdym można wygrać i tego się trzymamy.

  1. Czy po pierwszym starcie w tym sezonie w Waszych głowach pojawiły się jakieś przemyślenia, wiecie co dopracować, co poprawić w kolejnych startach?

Po prawie półrocznej przerwie, na starcie zawsze pojawia się jakiś stres i dopływ adrenaliny. Organizatorzy wiedzą o tym, i pierwszy przejazd zawsze jest treningowy co pozwala zapoznać się z trasą i sprawdzić na ile szybko można pojechać. Jesteśmy załogą z małym doświadczeniem i zawsze jest co dopracowywać i poprawiać. Przeważnie dzieje się to w ten sposób, że po kilkadziesiąt razy oglądamy nasze on-board’y i analizujemy co było nie tak i co można poprawić, zmienić. Na rajdzie zawsze jest ktoś z rodziny, przyjaciół czy znajomych, którzy obserwując zmagania na trasie potrafią podpowiedzieć co jest nie tak. Z taką wiedzą jedziemy na kolejny start starając się nie popełnić tych samych błędów.

  1. Od naszej poprzedniej rozmowy nie zmieniliście auta, a więc jak Wasza wysłużona ''polówka'' sprawdziła się w tym starcie?

Polówka jak zwykle nie zawiodła nas i dojechała do mety bez żadnych awarii. Jeżeli chodzi o samochód to nie mam żadnych zastrzeżeń. Wydaje mi się, że jeszcze nie wykorzystuje w 100% potencjału jaki ma ten samochód. Ale z imprezy na imprezę jest co raz lepiej i robimy wszystko aby jechać jak najszybciej. Także, na chwilę obecną polówka daje radę (śmiech).

  1. Przyszła wiosna, czy można Was spotkać na treningach gdzieś w okolicy?

W tym roku jeszcze nie trenowaliśmy, ponieważ skupiliśmy się na startach. Na ten rok zaplanowaliśmy więcej startów, a mniej treningów, ponieważ żaden trening nie zastąpi rywalizacji na trasie, a wtedy najwięcej można się nauczyć. Tym samym nie wykluczamy treningów w przyszłości bo takowe również będą, ale na to też przyjdzie czas.

 

  1. Jakie plany na najbliższy czas, żebyśmy wiedzieli kiedy trzymać za Was kciuki?

Najbliższym startem załogi Giedrojć Rally Team będzie udział w sprincie na lotnisku w Ornecie 31.03.2012 r. Jest to sobota więc można sobie zafundować fajny dzień poza miastem dlatego serdecznie zapraszamy wszystkich fanów motosportu. Więcej informacji na temat sprintu już niebawem znajdziecie Państwo na stronie www.giedrojc-rally.pl

 

Pozdrawiamy Załoga Giedrojć Rally Team

Galeria

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl