Wczoraj na Komendę Miejską Policji w Olsztynie przyszedł mężczyzna, który chciał zgłosić kradzież z włamaniem. Twierdził on, że ktoś tego dnia włamał się do jego samochodu zaparkowanego na parkingu i wziął ze sobą portfel z dokumentami i pieniędzmi. 40-latek dodał, że portfel znajdował się w schowku pomiędzy fotelami, a auto było zamknięte.
Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie i rozpoczęli swoje czynności. Jednak szybko się okazało, że śledztwo nie będzie potrzebne. 40-latek po powrocie do domu zorientował się, że portfel jest w kieszeni jego kurtki. Przypomniał sobie również, że w roztargnieniu zapomniał zamknąć drzwi od auta i poszedł z rodziną na spacer.
W tym wypadku dalsze działania policji były zbędne. Jednak stróże prawa apelują o rozsądek. Zanim zgłosi się kradzież, najpierw należy przeszukać wszystkie miejsca, w których zazwyczaj pozostawiamy rzeczy. Za zgłoszenie niepopełnionego przestępstwa grozi kara do dwóch lat więzienia.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz