46-latek włamał się do domu jednorodzinnego swojej siostry i ukradł m.in. kartę bankomatową, sprzęt elektryczny, telefony i zegarki, których wartość oszacowano na niemal 20 tys. zł. Złodziej z miejsca odjechał samochodem swojej siostry.
Policjanci szybko wpadli na trop podejrzanego. Ustalili, że może nim być brat pokrzywdzonej. Mężczyzna przyznał się do winy i wskazał, gdzie pozostawił auto. W pojeździe znajdowały się wszystkie skradzione przedmioty. Okazało się, że zatrzymany planował sprzedać wszystkie fanty, a później zamierzał uciec na Zachód.
Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty, m.in. kradzieży z włamaniem czy kierowania pojazdem bez uprawnień. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz