Od soboty internauci wysyłali nam wiadomości, że w kilku punktach miasta pojawiły się bannery nawiązujące do nadchodzących walentynek oraz... partii rządzącej.
Postanowiliśmy sprawdzić te sygnały. Faktycznie, m.in. na ulicy Armii Krajowej przy skrzyżowaniu z Saperską, czy też na ulicy Obrońców Tobruku przy skrzyżowaniu z Iwaszkiewicza zamontowane zostały małych rozmiarów bannery z hasłem: "OLSZTYN NA WALENTYNKI PISOWI" (oryginalna pisownia). Napis okraszony został serduszkami, w których zamieszczono wymowny w ostatnim czasie symbol ośmiu gwiazdek.
Wydaje się, że część mieszkańców Olsztyna postanowiła w ten sposób wyrazić swoje niezadowolenie z rządów Prawa i Sprawiedliwości. Kto za tym dokładnie stoi? Żaden z bannerów nie miał jakiegokolwiek, choćby drobnego, podpisu.
To nie pierwsza tego typu akcja w naszym mieście. Pod koniec grudnia ubiegłego roku w całej Polsce głośno było o billboardzie ustawionym przy drodze wlotowej do stolicy Warmii i Mazur od strony Ostródy, na którym znalazła się grafika choinki oraz napis "PISowi - mieszkańcy Olsztyna". Świąteczne drzewko zostało przedstawione za pomocą kilkunastu rzędów ośmiu gwiazdek. Pisaliśmy o tym w materiale: Kontrowersyjny billboard na wjeździe do Olsztyna [ZDJĘCIA].
Dwa tygodnie później przeciwnicy PiS-u ponownie dali znać o sobie. Tym razem na wylotówce z Olsztyna w kierunku Dywit pojawiły się napisy "Wolna Polska", ''Wolne media'' i ''Je*** PiS'' (''Wolna Polska'', ''Wolne media'', ''Je*** PiS'' na wylotówce z Olsztyna [ZDJĘCIA])
Jakby tego było mało, na początku września ktoś ponownie zawiesił wulgarne bannery przy kilku głównych ulicach miasta: ''J***ć PiS! Wyp***dalać z pisiorami''. W Olsztynie ponownie pojawiły się bannery z wulgarnymi hasłami [ZDJĘCIA]
Gdyby wybory odbyły się pod koniec stycznia, 33 proc. badanych zagłosowałoby na Zjednoczoną Prawicę (spadek o dwa punkty proc. od ostatniego badania), Koalicję Obywatelską wybrałoby 28 proc. (poparcie bez zmian) - wynika z badania pracowni Social Changes na zlecenie portalu wPolityce.pl.
Do Sejmu weszłyby ponadto: Polska 2050, Konfederacja, Lewica i PSL.
Deklarowana frekwencja wyniosła 57 proc. To o 7 punktów więcej niż w badaniu z poprzedniego tygodnia.
Komentarze (127)
Dodaj swój komentarz