- Zawsze z dumą i radością śledzę światowe sukcesy młodzieży z regionu – mówił marszałek Brzezin. – Mam nadzieję, że jak już zobaczą świat, zdobędą wiedzę i doświadczenie, wrócą na Warmię i Mazury, bo tutaj można się realizować zawodowo, społecznie i rodzinnie.
Impreza w Pekinie odbyła się pod koniec 2016 roku. Podczas niej zawodnicy brali udział w międzynarodowym dwudziestoczterogodzinnym wyzwaniu „Extreme Challenge”. Potem mieli do wykonania „Wyzwanie Na Już”. Obie te konkurencje młodzież z Wilkas wygrała. Wyjazd wiązał się także z przyjemnościami, zwiedzaniem Pekinu, możliwością poznania zabytków, kultury, tradycji i potraw.
- Kluczem do sukcesu jest wyróżnienie się – mówił Tomasz Marciniak, trener drużyny. – Jednym z zadań było stworzenie przedstawienia o smogu. Scenki większości uczestników opowiadały historie zapadania na zdrowiu, głównie chorób płuc. W naszym przedstawieniu wystąpił rower, któremu odpadł pedał, bo smog powoduje również korozję.
Wyprawa odbyła się przy finansowym wsparciu samorządu województwa warmińsko-mazurskiego. Karolina Adamowicz, Karolina Pyszko, Joanna Biernacka i Adrian Uminowicz (Aleksandra Stomska – piąty członek drużyny – nie mogła przyjechać) wspominali zdrową atmosferę rywalizacji – uczestnicy wzajemnie sobie kibicują, gratulują, wymieniają się upominkami, a w razie kłopotów – pożyczają sobie narzędzia i pomagają.
- Zawodnicy operują w niedoborze czasu, materiałów i wiedzy – opowiadała Anna Pażyszek, trenerka drużyny. – Liczą się szybkie reakcje, wydziela się adrenalina, mało śpimy. Ale satysfakcja jest ogromna!
W drużynie z Wilkas każdy ma swoją mocną stronę. Są specjaliści od zadań teatralnych, logicznych, technicznych. Dzięki temu drużyna jest wszechstronna i świetnie sobie radzi z każdym wyzwaniem. Zdobyte doświadczenia i umiejętności wpływają na rozwój osobowości. Zawodnicy przyznali, że stali się bardziej otwarci, pewni siebie i łatwiej jest im porozumiewać się z innymi.
– To jest święto współpracy i zabawy – podsumował Tomasz Marciniak. – Czas dla dzieciaków na docenienie ich pracy.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz