Od 2018 roku taryfy cen wody ustalane są przez Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie". W trakcie wysokiej inflacji, jaka towarzyszyła nam przez cały 2022 i część 2023, nie decydowali się na podnoszenie cen. Dzięki temu Polacy mogli cieszyć się tańszą opłatą za wodę. Do śmiechu nie było jednak wielu przedsiębiorstwom wodnym, także temu olsztyńskiemu.
Na sesji rady miasta w styczniu dyrektor ekonomiczny PWiK, Jacek Zyśk stwierdził, że z powodu niechęci Wód Polskich do podnoszenia taryf w I kwartale 2023 roku stratę zanotowało 77% polskich firm wodociągowo-kanalizacyjnych, a 40% sygnalizowało, że straciło płynność finansową. Działania, jakie w poprzednim roku podjęło olsztyńskie PWiK miały za zadanie ograniczyć wydatki do minimum. Spółka zamknęła jednak rok ze stratą ponad 15 mln zł. Szerzej o sprawie pisaliśmy w artykule Olsztynianie oszczędzają wodę, PWiK liczy straty. Co dalej z przedsiębiorstwem?
Aby poznać przyczyny problemów oraz finansowe plany na 2024 rok, skontaktowaliśmy się z Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji w Olsztynie. W przesłanej portalowi Olsztyn.com.pl informacji rzecznik spółki, Anita Chudzińska przekazała, że perspektywy finansowe na 2024 rok "nie są optymistyczne".
- Główną przyczyną jest dyskryminująca polityka "deregulatora", który nie zgadza się na podniesienie stawek opłat o choćby symboliczną złotówkę - czytamy w dokumencie. Jako pozostałe przyczyny Chudzińska wskazuje "niezależne przesłanki", takie jak konflikt zbrojny na Ukrainie, pandemia czy decyzje Rady Polityki Pieniężnej.
Okres obowiązywania obecnej taryfy upływa z końcem lipca 2024 roku. Spółka wystąpi o urealnienie stawek taryfowych tak, by koszty działalności nie generowały kolejnych strat.
- W świetle obecnie polityki cenowej nie ma jednak pewności, że zostaną one zaakceptowane - dodała rzecznik PWiK.
W komentarzach pod artykułami dotyczącymi problemów Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji jako ich powód Czytelnicy portalu Olsztyn.com.pl wymieniali powiązanie wysokości opłat za zagospodarowanie odpadów komunalnych ze zużyciem wody. Miałoby to znacznie wpłynąć na kondycję PWiK i doprowadzić do wykazanego na koniec 2021 roku długu.
W przesłanych odpowiedziach na nasze pytania Chudzińska poinformowała, że wprowadzenie uchwały wpłynęło na ograniczenie zużycia wody przez mieszkańców Olsztyna między 3% a 5%, co w przeliczeniu na metr sześcienny daje wartość między 240 a 400 tys. Zaznaczyła jednak, że nie jest to jedyna przyczyna ograniczania zużycia wody przez mieszkańców Olsztyna.
Według spółki w latach 2010-2023 sprzedaż wody spadła do poziomu 90,5%, a ścieków - 94,5%. Co (oprócz wymienionej wyżej uchwały) wpływa na mniejsze zużycie wody?
- Podstawowe przyczyny spadku zużycia wody w latach 2010-2023 to osiągnięcie wysokiego stopnia opomiarowania indywidualnych odbiorców, wzrost świadomości ekonomicznej i ekologicznej mieszkańców, modernizacja instalacji należących do odbiorców wody, zmiany techniczne i technologiczne oraz restrykcyjne przepisy w zakresie ochrony środowiska i prawa wodnego - przekazuje Chudzińska.
W komentarzach pod artykułami dotyczących Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Czytelnicy wielokrotnie o złą sytuację finansową obwiniają zarząd spółki. Nie chodzi jednak o zarządzanie, a o kwoty, jakie inkasują zasiadające w nim osoby. Według przekazanych przez Chudzińską informacji, przewodniczący Rady Nadzorczej zarabia 36 991,80 zł brutto, a zasiadająca w niej osoba - 26 442,68 zł brutto. Biorąc pod uwagę, że zarząd składa się z 9 osób (jest tak od lipca 1997 roku), roczne utrzymanie Rady Nadzorczej PWiK kosztuje ok. 3 mln. zł.
Do tej kwoty doliczyć powinno się kwoty, które zarabia zarząd: prezes Wiesław Pancer oraz wiceprezes Jarosław Słoma. W 2022 roku obaj panowie w oświadczeniach majątkowych podali dochód w wysokości kilkuset tysięcy złotych. Jeżeli podane w oświadczeniu zostały kwoty netto, utrzymanie zarządu PWiK kosztuje spółkę dodatkowo ponad 800 tys. zł rocznie.
Choć kondycja finansowa PWiK nadal nie jest najlepsza, spółka liczy na podniesienie taryf przez Wody Polskie. W ostateczności - jak mówił prezydent Grzymowicz - spółka otrzyma pieniądze z budżetu miasta.
AKTUALIZACJA (10 kwietnia, 10:40)
Rzecznik PWiK przekazała sprostowanie, że podane zarobki rady nadzorczej instytucji to kwoty roczne. W sumie jej utrzymanie kosztuje rocznie ok. 250 tys. zł.
Komentarze (71)
Dodaj swój komentarz