W niedzielny wieczór w ponad 120 miejscowościach odbywają się protesty przeciwko "lex TVN", czyli projektowi nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Nowela ma zaostrzyć przepisy dot. posiadania udziałów większościowych w polskich mediach przez kapitał pochodzący spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Nowe prawo uderzyłoby głównie w TVN i TVN24, które należą do amerykańskiego koncernu Discovery. Gdyby "lex TVN" weszłoby w życie, właściciele stacji z Grupy TVN nie mogliby liczyć na przedłużenie im koncesji.
Stacja TVN wystosowała apel do Prezydenta RP, by skorzystał z prawa weta. Podpisało się pod nim już ponad 1,2 mln osób.
Olsztyńską demonstrację ws wolnych mediów zorganizowały lokalne struktury Komitetu Obrony Demokracji. Przed miejskim ratuszem zgromadziło się kilkaset osób. Wśród nich m.in. poseł na Sejm z ramienia Koalicji Obywatelskiej Janusz Cichoń, prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, czy aktorka teatru im. Stefana Jaracza, a zarazem honorowa obywatelka miasta Irena Telesz-Burczyk.
Zgromadzeni, poza flagami Polski i Unii Europejskiej, mają ze sobą transparenty z napisami "Wolne media, wolna Polska", "Im więcej nam zabieracie, tym mniej mamy do stracenia", "Bez wolnych mediów nie ma wolnych wyborów", "PiS = drożyzna", "Łapy precz od TVN", czy też "Bój się Boga, Jarosławie, za zło, które wyrządzasz Polakom".
W regionie protesty odbyłu się m.in. również w Elblągu, Ełku, Giżycku i Szczytnie.
Komentarze (112)
Dodaj swój komentarz