Dziś jest: 23.11.2024
Imieniny: Adelii, Felicyty
Data dodania: 2024-10-27 09:02

Aleksandra Sawczuk

Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!Tajemnicze billboardy w Olsztynie. „Akcja jest krzykiem o usłyszenie problemów przedsiębiorców”

Tajemnicze billboardy w Olsztynie. „Akcja jest krzykiem o usłyszenie problemów przedsiębiorców”
Czy akcja billboardowa przyniesie efekt?
Fot. Emil Marecki / Olsztyn.com.pl

W ostatnich miesiącach na terenie Olsztyna zauważyć możemy billboardy o treściach takich jak: „Pracodawcy mają dość. Chcemy żyć normalnie” oraz „Olsztyńska Starówka potrzebuje naszej pomocy”. Pod słowami podpisuje się przedsiębiorca Maciej Sobierajski, widoczny na plakatach. Jeden z Czytelników naszego portalu zwrócił się z pytaniem o szczegóły, dotyczące prowadzonej akcji. Redakcja portalu Olsztyn.com.pl skontaktowała się z autorem billboardowej inicjatywy, Maciejem Sobierajskim.

reklama
Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!

Autorem jest lokalny przedsiębiorca

Billboardy zauważyć można w różnych częściach Olsztyna. Jeden z nich znajduje się, np. na skrzyżowaniu al. Sikorskiego z ul. Wilczyńskiego. Na plakatach widnieją następujące napisy „Olsztyńska Starówka potrzebuje pomocy” oraz „Pracodawcy mają dość. Chcemy żyć normalnie”.

Autorem słów zawartych w apelach jest lokalny przedsiębiorca, Maciej Sobierajski. Mężczyzna od 2008 r. prowadzi zakład usługowo-budowlany, zatrudniający cztery osoby. Działalność firmy obejmuje powiat olsztyński i okolice.

Chcemy, żeby nasz głos był słyszany”

W rozmowie z portalem Olsztyn.com.pl Sobierajski poinformował, iż poza prowadzonym biznesem, interesuje się również szeroko pojętą polityką, a z pewnymi krokami rządzących jest mu nie po drodze, stąd postanowił podjąć się inicjatywy, której cel stanowi „przedstawienie w oddolny sposób problemów” z jakimi borykają się przedsiębiorcy. Mężczyzna wskazał, iż mimo zmian, które nastąpiły zarówno w wyborach samorządowych, jak i parlamentarnych, „nie widać efektu pracy” polityków.

- Pomimo mijającego czasu absolutnie nie widać efektów ich pracy. Postanowiłem podjąć się inicjatywy, która w oddolny sposób pomoże dostrzec problemy szerokiej grupy, jaką są przedsiębiorcy. Grupy stanowiącej jednocześnie koło zamachowe polskiej gospodarki. Chcę, żeby nasz głos był słyszany – mówił.

Przedsiębiorca poinformował, że w podejmowanych działaniach wspiera go jedna z partii politycznych.

- Nie działam w pojedynkę, ale współpracuję z partią polityczną, która nie jest częścią dzisiejszej parlamentarnej koalicji rządzącej – stwierdził.

Żal do rządzących

Sobierajski określił prowadzoną akcję billboardową jako „krzyk o usłyszenie problemów przedsiębiorców”. Mężczyzna uważa, iż dzisiejsi rządzący nie podejmują żadnych działań, mających wesprzeć grupę.

- W społeczeństwie funkcjonuje niewłaściwe w mojej ocenie postrzeganie przedsiębiorców jako osób zamożnych, które przy relatywnie małym nakładzie pracy, osiągają ogromne zyski. Mam pełną świadomość, że nikt nie każe mi prowadzić działalności gospodarczej, ale wykonuję swoją pracę z pasją, bardzo często poświęcając czas przeznaczony na rodzinę, odpoczynek czy hobby. Inaczej nie umiem. Dlatego mam żal do dzisiejszych rządzących o to, że nie robią absolutnie nic, żeby jakkolwiek pomóc grupie, która przecież generuje dochód państwowych środków, przeznaczanych później, m.in. na świadczenia socjalne czy utrzymanie jakże ważnych w dzisiejszych niepewnych czasach, służb mundurowych. Akcja billboardowa jest niejako krzykiem o usłyszenie problemów przedsiębiorców – wymieniał.

Problem olsztyńskiej starówki

Zapytaliśmy Macieja Sobierajskiego również o drugi z opisywanych billboardów, dotyczący olsztyńskiego Starego Miasta, na którym widnieje napis, iż starówka potrzebuje pomocy mieszkańców. Przedsiębiorca wyjaśnił, że akcja skierowana jest do władz stolicy Warmii i Mazur, na czele z prezydentem Robertem Szewczykiem.

Według Sobierajskiego rządzący nie podejmują żadnych działań, mających polepszyć funkcjonowanie Starego Miasta. Mężczyzna wskazał, że jest rozgoryczony sytuacją, ponieważ wierzył we wprowadzenie nowatorskich rozwiązań, zwiększających atrakcyjność Olsztyna.

- Po kilkunastu latach skończył się w Olsztynie duopol rządów Piotra Grzymowicza oraz wcześniej – Czesława Jerzego Małkowskiego i miałem nadzieję, że nowy prezydent spowoduje przede wszystkim pobudzenie Starego Miasta. Niestety, ku mojemu smutkowi, nie są prowadzone żadne tego typu działania. Poniekąd symbolicznym dowodem nieporadności w tym temacie jest chociażby brak nowej sceny pod Biblioteką Miejską, która miała powstać tam już rok temu. Mam do niej szczególny sentyment, gdyż osobiście pomagałem w jej budowie wiele lat temu – mówił.

Przedsiębiorca podkreślił też, że przed laty miejsce odgrywało ważną rolę dla mieszkańców oraz turystów.

Jak Sobierajski określa ideę prowadzonych w Olsztynie akcji billboardowych?

- Moje działania mają na celu wskazanie problemów przedsiębiorców. To, co je łączy, to izolacja polityków różnych szczebli od problemów przedsiębiorców oraz pełne ich wykorzystywanie wyłącznie dla poprawy budżetów – tego państwowego, jak i lokalnego, olsztyńskiego – podsumował.

Czytaj również:

To koniec sceny staromiejskiej, jaką znamy. Wiemy, gdzie stanie nowa

Galeria

Komentarze (105)

Dodaj swój komentarz

  • hydroll 2024-10-27 11:31:31 88.156.*.*
    Każdy kto narzeka na pracodawców niech założy swoją działalność, też będzie "bogaty". Zderzycie się z taką ścianą i opłatami, że szybko zrezygujecie. Sam prowadzę działalność od 15 lat i jest coraz gorzej, państwo wysyssa każdy grosz, dokłada kolejne podatki, opłaty, bo osoby na własnych działalnościach Polaków ) od zawsze traktuj się jak skarbonki bez dna. To właśnie dzięki takiemu zachowaniu PIS nie rządzi, bo cisneli i lekceważyli przedsiębiorców ( nowy ład ), a teraz kłamca Tusk nie jest lepszy. Podatek dochodowy, vat, podatek zdrowotny, zus i masa i nnych ukrytych opłat! A zagraniczne firmy? Zwolnione z wielu podatków, co doskonale opisał ostatnio właściciel Inpost Pan Rafał Brzoska. Na przykładzie Inpost pokazał, ile podatku płaci Inpost, a ile chociażby Niemcy z DHL.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 46 12
  • Radek 2024-10-27 11:28:25 79.191.*.*
    Horrendalnie drogie czynsze lokali użytkowych i non stop łapówki dla urzędników z urzędu ochrony zabytków, sanepidu itp. Wymusza to niskie zarobki pracowników i drogie ceny. Trochę jak Polskie morze ceny niemieckie a jakość typowo polska. Jedynie pijalnie i restauracje z umowami dla firm na integrację jakoś się utrzymują na Starym Mieście a reszta zamyka się tak szybko jak się otwiera.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 4
  • olior 2024-10-27 11:14:01 31.60.*.*
    Nie rozumiem, dlaczego prze 8 lat niszczenia przedsiębiorcy siedzieli cicho?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 24 5
  • Polska dziki kraj 2024-10-27 10:48:16 37.31.*.*
    Tu jest Polska normalnie się nie da bo polak ma to w genach jedyne wyjście być złodziejem albo wyjechać za granicę .Nerwy nic nie dadzą polska to tępy kraj i tak będzie jak nie będziemy mieć prezydenta i rząd nie z polski np.z Niemiec
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 8
  • Damian 2024-10-27 10:47:32 37.31.*.*
    Czy na starym mieście są jakieś rozrywki inne niż śmiesznie drogie jedzenie i łojenie etanolu? Czemu ja mam temu pomagać?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 26 3
  • Pracownik 2024-10-27 10:47:16 37.31.*.*
    W w Olsztynie pracownik = niewolnik. Maksymalny wyzysk za najniższą krajową. Pracodawcy co chwilę na nowe wakacje i nowe auta wiec nie rozumiem skad ten żal. Mamy przecież uśmiechnięta Polskę, proponuję Panu pracodawcy też się uśmiechnąć :D bo ludzie są teraz bardziej uśmiechnięci niż za pisu.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 20 10
  • Bączek 2024-10-27 10:36:36 37.31.*.*
    Kochani, uśmiechnijcie się i wspierajcie rząd Tuska, oni naprawde potrzebują waszego wsparcia. Ida lepsze dni, przeczekajcie!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 19 9
  • Taxi 2024-10-27 10:07:49 2a01:11cf:4a3:*
    Niestety, ocierając łzy dzisiaj poprawnie piszę "stare" Miasto - umierające, zaniedbane... gdzie scena i występy to tylko nostalgiczne wspomnienie ale opłaty miejskie imponujące... ulubione miejsce pracy Straży Miejskiej... z jedynym płatnym parkingiem przy XIV wiecznej Katedrze...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 3
  • Halina z Marszałka 2024-10-27 09:49:54 2a01:113f:90b:*
    Najpierw to zlikwidujcie placenie pod stolem i nadgodziny w tej samej stawce godzinowej.stop zlodziejstwu
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 5

www.autoczescionline24.pl