Policjanci zwalczający przestępczość narkotykową z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie ustalili, że w jednym z mieszkań 51-letni mężczyzna uprawia konopie indyjskie. Co ciekawe, nikt z sąsiadów nie spodziewał się, że w ich bloku założono plantację marihuany. Funkcjonariusze w jednym z pokoi znaleźli rozstawione trzy namioty. W jednym z nich były trzy donice z nielegalnymi roślinami, które miały prawie metr wysokości. W kolejnym namiocie znajdowały się już ścięte liście, przygotowane do suszenia.
Stróże prawa podczas przeszukania zabezpieczyli m.in. trzy krzaki konopi, 200 g suszu, woreczki strunowe, namioty, lampy i wentylatory oraz specjalny sprzęt służący do uprawy i przetwarzania narkotyku.
51-letni olsztynianin został zatrzymany i trafił do aresztu. Usłyszał już zarzuty uprawy, posiadania znacznej ilości narkotyku, czerpania korzyści majątkowej i udzielania środków odurzających. Prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Za te przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz