W niedzielę (12 czerwca) w godzinach wieczornych nastąpiła zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Pstrowskiego, Synów Pułku i Wyszyńskiego. Wyłączona została sygnalizacja świetlna, a na miejscu powstało tymczasowe rondo. Przejścia dla pieszych i przystanki autobusowe nadal znajdują się w tym samym miejscu.
Do dyspozycji kierowców zostało po jednym pasie ruchu – w poniedziałkowy poranek spowodowało to korki na ulicach dojazdowych do wyżej wspomnianego skrzyżowania. Dodatkowe utrudnienia mają kierujący większymi pojazdami, którym ledwo udaje się przejechać.
Jeden z korków - według internautów - ciągnął się od obwodnicy aż do tymczasowego ronda. Kierowcy polecali unikanie skrzyżowania "przy Rolniku"; boją się także jak skrzyżowanie wyglądać będzie w "godzinach szczytu".
Fot. czytelniczka Olsztyn.com.pl
Utrudnienia drogowe spowodowane są rozbudową linii tramwajowych. Pierwszy etap inwestycji zakończył się na jesień 2015, w grudniu tego roku uruchomiono wszystkie trzy dotychczasowe linie. Etap drugi rozpoczął się w lipcu ubiegłego roku – obejmuje budowę torowiska tramwajowego z Pieczewa do Wysokiej Bramy/dworca PKP, co pozwoli utworzyć dwie dodatkowe linie. Inwestycja ma kosztować ok. 400 milionów złotych, z czego 80% pochodzi ze środków Unii Europejskiej. O inwestycji pisaliśmy w artykule Ruszyła budowa nowej linii tramwajowej w Olsztynie.
O olsztyńskie tramwaje spór toczy się od pierwszych decyzji ratusza o budowie torowisk. Mieszkańcy są w tej sprawie podzieleni, jedni uważają rozszerzenie komunikacji miejskiej za potrzebne, inni pogardliwie nazywają prezydenta Grzymowicza pogardliwie "tramwajarzem" i "motorniczym". O opinii olsztynian odnośnie tramwajów i ich potrzebności pisaliśmy w artykule Czy tramwaje są potrzebne olsztynianom? Przedstawiamy opinie
Komentarze (53)
Dodaj swój komentarz