Jeżdzę tą drogą codziennie od kilku lat w godzinach porannych, ok.16 wracam...Nigdy nie miałam okazji natrafić na drogę posypaną czymkolwiek tj. sól czy piasek, nie mówiąc już o odśnieżaniu przez kogokolwiek...droga zapomniana przez tych, którzy winni nią zarządzać...auta w rowie co i rusz...wrażenia na nikim nie robią...
Może ktoś w końcu zajmie się ta drogą, zanim dojdzie do tragedii.Bezpieczniej na łyżwach niż samochodem.Odcinek od krzyżówek w stronę dobrego miastach katastrofa.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz